Końca nie widać

Jednym ze stałych punktów programu prowadzonego swego czasu przez Szymona Majewskiego był quiz "Końca nie widać" w którym zaproszeni goście zgadywali jak skończy się zaprezentowany fragment filmiku. Show Szymona Majewskiego już nie istnieje, ale za to życie cały czas jest przesiąknięte jego duchem, a czasem to nawet twórczo rozwijane. Jednym z przykładów są Ekstremalne Zawody Na Orientację Grassor, które odbyły się w dniach 22-23 czerwca na Pomorzu Zachodnim w okolicy miejscowości Łubowo.

Formuła Grassora jest zupełnie inna niż na pozostałych tego typu zawodach. Na starcie zawodnicy otrzymuję mapy z zaznaczonymi tylko kilkoma punktami kontrolnymi, pozostałe są ujawniane po drodze (na punktach wiszą sobie fragmenty map z kilkoma najbliższymi punktami kontrolnymi), więc cały czas trzeba kombinować dokąd pójść, żeby się za bardzo nie zmęczyć. Tym razem zawodnicy startujący na trasach rajdu (300 i 150 km rowerem lub 100 i 50 km pieszo) w pewnym momencie zauważyli, że coś im się strasznie na trasach dłuży i mieli rację. Nieliczni zawodnicy, którzy ukończyli całą TP100 mieli na liczniku sporo więcej niż nominalne 100 km. Zwycięzca naliczył prawie 140 km, nie licząć dwóch pływanek przez jeziorka, które trochę mu kilometraż zmniejszyły. Jednym słowem było bardzo fajnie i zawody najwyraźniej ewoluują w stronę rogainingu, z czego bardzo się cieszymy. Tak trzymać!

Wyniki wszystkich tras można znaleźć w załączniku, a poniżej mapa z trasą pieszą TP100++. Pozostałe można znaleźć na stronie zawodów, którą gorąco polecamy.

ZałącznikWielkość
PDF icon Grassor_2013_Wyniki.pdf90.01 KB