Wczoraj zakończyły się tegoroczne Mistrzostwa Świata oraz Mistrzostwa Świata Juniorów w Rowerowej Jeździe na Orientację. Od poniedziałku do soboty (26-30 sierpnia) w estońskim Rakvere zawodnicy walczyli o cztery zestawy medali, czyli ze sprintu, średniego, sztafet oraz klasyka. Walka, szczególnie wśród juniorów, była dość monotonna, bowiem medale zdobywali zawodnicy z zaledwie kilku krajów i niestety nie było wśród nich Polaków. Może lepiej będzie w przyszłym roku i nasi rodacy wykorzystają szansę jaką daje im organizacja Mistrzostw Świata w białostockich szuwarach.

Zanim przejdziemy do seniorów kilka słów o juniorach. Cztery złota przywiezie do kraju Cedric Beill z Francji. Reszta podium zmieniała się jak w kalejdoskopie, ale młody rowerowy odpowiednik Thierrego zawsze był na mecie po kilka minut przez konkurencją. Podobnie wśród juniorek, gdzie prawie komplet zdobyła Swietlana Poverina z Rosji. Prawie, bo w sprincie zabrakło 7 sekund. Warto wspomnieć, że Swetlana w kwietniu szlifowała formę na Mistrzostwach Warszawy i Mazowsza w RJnO, które bez kozery można teraz nazwać kuźnią mistrzów. Wszystkich chętnych do zostania mistrzami zapraszamy przy okazji na kolejne rundy cyklu, które odbędą się w przyszłym (7-8 września) oraz następnym (14-15 września) tygodniu. Osiągnięcia mistrzostwa organizatorzy mazowieckiego jeżdżenia po krzakach nie gwarantują na piśmie, ale pomarzyć zawsze można:)

Wśród seniorów medalami podzielili się tubylcy - Estończycy, Finowie, Rosjanie oraz goście z dalekiego kraju, czyli Czesi. U pań połowę (6 sztuk), zgarnęły Finki, dwa Cecilia Thomasson ze Szwedka, a po jednym Rosjanka, Brytyjka oraz sztafeta duńska i szwajcarska. Wszystkie wyniki można znaleźć w załącznikach, a te bardziej szczegółowe na stronie zawodów, na której dostępne są także wszystkie mapy z trasami z zawodów indywidualnych przygotowane dla uczestników Mistrzostwa Świata. Trzy z nich, dla kategorii M21, można podziwiać poniżej.