Stoi na stacji lokomotywa...

Ostatni weekend, czyli 12-13 października, był obfity do bólu w różnego rodzaju rekreacje związane z szukaniem punktów zaznaczonych na mapie albo przynajmniej na czymś mapę przypominającym. Ból obfitości był związany z chęcią wystartowania w kilku, często bardzo od siebie odległych, imprezach. Jedną z nich były rozgrywane w Dobrušce Mistrzostwa Czech w Orientacji Precyzyjnej na które pojechała spora grupa zapaleńców z Polski.

Zawody składały się z trzech etapów: sobotnich Temp-O (czasówka) i Train-O (nawigacja z okien pociągu) oraz niedzielnego, zupełnie już klasycznego  Trail-O. Atmosferę Train-O dobrze oddaje galeria zdjęć dostępna na stronie organizatora. Jedną z nich prezentujemy poniżej, jednocześnie uprzejmie informujemy, że długie płachty papieru w rękach pasażerów to nie papier toaletowy, tylko mapa.

W załącznikach poniżej można oglądać mapki i wyniki z zawodów. Nasi nie błyszczeli, szczególnie w etapie kolejowym, bowiem pociąg poruszał się stanowczo za wolno. Z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że przygotowują się awansem od razu do zaplanowanych na przyszły rok w Polsce zawodów Pend-O, czyli orientacji precyzyjnej z okien Pendolino:)