Sezon rowerowy otwarty na całego

Śmiało można powiedzieć, że nowy sezon orientacji rowerowej ruszył pełną parą. Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych - wczoraj deszcz, dziś poprószyło troszkę śniegu i było wietrznie - w pierwszej rundzie Pucharu Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację wystartowało w sumie 54 zawodników. Jakby tego było mało, od samego początku zanosi się na bardzo zaciętą rywalizację w poszczególnych kategoriach wiekowych. Dzisiaj różnice w czołówce były godne imprezy mistrzowskiej i naprawdę decydowały detale.

Dziękuje Grześkowi Marcinkiewiczowi, za powieszenie jednego punktu kontrolnego, który ktoś zerwał i odrzucił na około 200 metrów w bok - to zapewne kosztowało Grzegorza dziś zwycięstwo na dystansie średnim (mapka z trasą czarną poniżej), bowiem przegrał zaledwie 10 sekund.

Jak to zawsze na początku, nie obyło się bez defektów sprzętu oraz pobłądzeniu w terenie. Jednak najciekawszą historię miał wczoraj Piotr - zgubił się w terenie i jadąc znalazł punkt kontrolny o kodzie 35. Szczęśliwy, że już wie gdzie jest, ale patrzy na mapę i okolica za nic się nie zgadza z tym co jest na mapie. Okazało się, że znalazł punkt z dzisiejszych zawodów i dalej musiał sobie poradzić sam, aby ponownie wrócić na swoją trasę.

Wyniki, aktualną klasyfikację oraz mapy z dzisiejszych zawodów można już oglądać na stronie cyklu. Kolejna runda już w przyszłym tygodniu z takim samym rozkładem czasów startowych jak w tym, czyli w sobotę zapraszam od godz. 12:30 w Wesołej, w niedzielę start rusza o godz. 9:15 w Chotomowie.