WRC 2012, czyli Ketonal rulez

Wczoraj zakończyły się tegoroczne Mistrzostwa Świata w Rogainingu (World Rogaining Championships), czyli 24-godzinnym biegu na orientację w formie scorelaufu dla zespołów 2-3 osobowych. Centrum zawodów mieściło się w czeskiej miejscowości Přebuz, ale sporo punktów kontrolnych było także na terenie Niemiec. W zawodach wzięło udział 700 zawodników startujących w 333 zespołach (dominowały dwuosobowe), w tym prawie 30 z Polski. O medale można było powalczyć w 12 kategoriach, czyli Junior, Open, Veteran i Super Veteran z podziałem na Men, Mixed i Women. Trasa była jedna, więc niektóre zespoły wróciły do domu z dwoma medalami (np. złoto w Mixed Veteran i srebro w Mixed Open).

Jeden z medali w prestiżowej kategorii Mixed Open (127 zespołów) przyjechał już do Polski i nie chwaląc się, jam go zdobył, oczywiście z wielką pomocą miłej pani. Zespół w składzie Sabina Giełzak i Marcin Krasuski w nierównej walce z przeciwnościami losu wywalczył brąz, chociaż do złotego brakowało bardzo niewiele, czyli o kilka godzin wcześniejsze połknięcie ketonalu eliminującego ból w kolanie, który objawił się po kilku godzinach zawodów, a wcześniej przez 2 tygodnie uniemożliwiał mi jakikolwiek trening. Sabina zresztą także miała przed zawodami miesięczną przerwę w bieganiu z powodu kontuzji ścięgna Achillesa, więc bardzo dobry wynik na tle konkurencji po ogłoszeniu wyników mile nas zaskoczył. W sumie zdobyliśmy 3010 punktów przeliczeniowych na 4170 możliwych do dało 16 miejsce w klasyfikacji Open, czyli wszystkich startujących zespołów.

Bardzo dobry wynik w swoich kategoriach osiągnęli także Super Weterani, czyli Jan Gracjasz i Andrzej Krochmal oraz Juniorzy, czyli Bartek Mazan i Wojtek Bombas. Obydwa zespoły skończyły na miejscach czwartych z tym, że nasi Super Weterani oddali konkurencji pewne złoto wracając na metę prawie 2 godziny przed limitem, które starczyłyby na znalezienie kilku dodatkowych punktów. Tak to jest, jak zamiast o wyniku myśli się na trasie o zimnym piwie w centrum zawodów.

Klasyfikację Open z Mistrzostw można znaleźć w załączniku oraz na stronie organizatora. Być może wkrótce pojawi się także na naszej stronie mapa z trasą, a może nawet z przebiegami, więc bądźcie czujni. Kolejne WRC już za rok w Rosji (okolice Pskova, niedaleko litewskiej granicy), więc warto już zacząć przygotowania. Mam tutaj na myśli trening biegowy i nawigacyjny, ale także trening silnej woli, który powinien pozwolić na przezwyciężenie piwnego uzależnienia:)

ZałącznikWielkość
PDF icon WRC_2012_Wyniki.pdf146.53 KB