Ostatni weekend wakacji wiele osób postanowiło wykorzystać na różnego rodzaju sado-masochistyczne rekreacje, które będą sobie mogli później powspominać w wypełnionych rutyną czynnościach rozpoczynającej się we wrześniu pracy, tudzież nauki. Z tym, że przeżycia sado dotyczyły głównie organizatorów, a maso przeważnie uczestników kilku zakończonych w niedzielę imprez ekstremalnych. Sporo osób pojechało do Francji na długą wycieczkę dokoła Mount Blanc albo do Czech na Mistrzostwa Świata w Rogainingu, ale ci, którzy zostali w kraju też nie mieli czego żałować, bowiem w Beskidzie Śląskim odbyła się druga już edycja rajdu na orientację Hi-Tec Wyzwanie organizowanego przez Misyjny Klub Sportowo-Rekreacyjny z Dzięgielowa.

Baza zawodów, które na trzech trasach (dwóch pieszych i jednej rowerowej) zgromadziły w sumie prawie 60 uczestników, mieściła się w Simoradzu koło Skoczowa. Warto zaznaczyć, że organizatorom udało się zmobilizować do startu wielu mieszkańców okolic Cieszyna, więc cel popularyzacyjny można uznać za osiągnięty.

Wszystkie trasy szybko weszły w góry, ale oprócz dystansu i znacznych przewyższeń ekstremalna była także pogodą, która deszczem i mgłą próbowała wypłoszyć zawodników z lasu. Bezskutecznie.

Wyniki zawodów można znaleźć w załączniku oraz na stronie organizatora, a poniżej tylko ekstrakt w postaci listy zwycięzców.

• Trasa piesza (50 km) - Jan Lenczowski z czasem 6h 41' 15".
• Trasa piesza (100 km) - Bartosz Chmielewski i Maciek Pońc z czasem 17h 34'.
• Trasa rowerowa (100 km) - Zenon Lulek z czasem 11h 57' 50".

Na zachętę do startu w zapowiedzianej już edycji przyszłorocznej prezentujemy kilka fotek ściągniętych z galerii przygotowanej przez szefa zawodów, czyli Przemka Sikorę.