Tak właśnie można spróbować przetłumaczyć nazwę rajdu zaplanowanego na 25-26 sierpnia w Pieninach i Beskidzie Sądeckim, którego polska nazwa nie została, niestety, przez organizatora podana. Organizator ujawnił jednak sporo innych informacji, z których najważniejsza na dzień dzisiejszy jest taka, że to właśnie dzisiaj upływa termin zapisów z niższym wpisowym. Jeśli ktoś lubi się powspinać (100-kilometrowa trasa ma 3.7 km przewyższenia), ale ciężka nawigacja powoduje u niego, jak powiedział jeden z bohaterów Małego wielkiego człowieka, "ból między uszami" (z komentarzy wiemy, że i w tej grupie można znaleźć entuzjastów naszego portalu), to właśnie w tej chwili powinien zagęścić swoje zgłoszeniowe ruchy.