Nie będzie rozterek, co wybrać - czy nieustającą przygodę, związaną z rywalizacją w ramach PWiMwRJnO, czy też próbę sił i charakateru, towarzyszącą ściganiu w WBG.
A to wszystko dlatego, że tym razem obydwie te kultowe imprezy mają wspólną bazę - czyli SP nr 173 w Starej Miłośnie.
Będzie więc można sobie pojeździć z mapą, następnie - pobiegać bez mapy, by znowu wsiąść na rower... Oczywiście, jeśli ktoś wystartuje tylko w biegu - albo pojedzie jeden dystans zamiast dwóch - nie będziemy wytykać palcami. Ale co lepszego jest do roboty w sobotnie, słoneczne, miejmy nadzieję, przedpołudnie? Na debatę w TV się nie zanosi, więc rozrywka do śmichu nam nie ucieknie.
Last comments