Na stronie mtbo.pl pojawiły się dwie ciekawe informacje, bardzo pomocne dla wszystkich uczestników zbliżających się Mistrzostw Polski w Rowerowej Jeździe na Orientację na Śląsku.

Pierwsza (podana za fejsbukowym mtbo.pl) to taka, że można zakupić jednorazową licencję PZOS uprawniającą do walki o medale. A druga to aktualny ranking Rowerowej Jazdy na Orientację PZOS.

Licencje jednorazowe to lek dla tych, którzy chcieliby zmierzyć się z Mistrzostwami Polski, a nie posiadają całorocznej licencji zawodnika PZOS. "Jednorazówka" akurat starczy na start w MP na dystansie długim 27.09 i scorelaufie czasowym 28.09.2014, ostatnie już w tym roku.

SKKT PTTK 101 po raz czwarty organizuje  marsz na orientację z „Hubalem”. Impreza odbędzie się w sobotę, 27 września w Choszczówce. W załączniku można znaleźć regulamin tych, jak sugeruje logo, bombowych zawodów. Można je potraktować jako rozgrzewkę przed rozpoczynającym się od kolejnego poniedziałku Tygodniem Orientacji (Orienteering Week) organizowanym przez Klub InO Stowarzysze w dniach 29 września - 5 października.

Za nami kolejny dzień zmagań w ramach Pucharu Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację. Po wczorajszym klasyku w Nieporęcie dzisiaj zawodnicy przenieśli się do pobliskiej Dąbkowizny, gdzie na starcie otrzymali równie piękne jak wczoraj mapy z trasą scorelaufu. W zasadzie to nie z trasą, a z punktami, bowiem trasę trzeba sobie w tym wypadku wyznaczyć samemu. Teren Dąbkowizny jak zawsze zdradliwy, drożnia nieregularna i niezbyt szybka, a w niektórych miejscach jest nawet trochę wody, więc zabawa była na cały dzień. No, może nie cały, ale poniżej dwóch godzin jeździli wyłącznie niektórzy zawodnicy na trasie zielonej.

Dzisiaj w Nieporęcie odbyła się pierwsza (większa) połowa dziewiątej rundy Pucharu Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację, czyli dystans klasyczny. Na starcie pojawiło się przeszło czterdziestu entuzjastów tej formy rekreacji, wyposzczonych po 2-miesięcznej przerwie od poprzedniej rundy cyklu. Na starcie wielu z nich bezskutecznie próbowało upchnąć takie oto mapy rozmiaru A3 (pięknie opracowane wydanie kolekcjonerskie) do swoich kaprawych mapników.