Przede wszystkim należą się gratulacje dla całej ekipy organizatorów. Nielicznej ekipy - dodam. Naprawdę wyszły fajne zawody, w dobrym miejscu i w świetnej, jak na dzisiejsze czasy, atmosferze. A że parę punktów stało poza kółkami (i to bardzo widocznie)? To nie powinno się zdarzać - ale wobec braku praktyki w 2020 roku, stawiacz się pomylił .... i trudno, trzeba z tym żyć.
Co najważniejsze - uczestnicy Pucharu Najmłodszych na pewno wyjechali zachęceni do dalszych treningów i startów, których miejmy nadzieję w 2021 roku będzie więcej.