Zwycięzcą tegorocznego Grand Prix Pomorza, które odbyło się w dniach 24-26 sierpnia w Sierakowicach i okolicach, okazała się... pogoda. Pierwszego i trzeciego dnia zawodnicy biegali w strugach deszczu, więc często mieli okazję cieszyć się obcowaniem z Kaszubskimi górkami sporo dłużej, niż planowali. Niestety organizatorzy nie skorzystali z nadarzającej się okazji, aby przeprowadzić wybory Miss Mokrego Podkoszulka. No cóż, może w przyszłym roku.
Impreza w sumie była bardzo fajna. Trudny technicznie, mocno pofałdowany teren i ciekawe trasy stanowiły spore wyzwanie nawigacyjne. Niestety, oprócz pogody była także inna wtopa, czyli pomylone kody punktów 41 i 52, przez co wyniki większości kategorii drugiego dnia zostały anulowane. Szkoda, że tak wyszło, bowiem organizatorzy włożyli w zawody sporo serca.
Wyniki trzydniówki oraz nocnego sprintu w sobotę można znaleźć w załącznikach oraz na stronie zawodów.
Attachment | Size |
---|---|
GPPom_2012_Wyniki.pdf | 54.91 KB |
GPPom_2012_Wyniki_Sprint.pdf | 19.02 KB |
Comments
GPPom
Nieśmiało próbowałem zorganizawać konkurs pierwszego dnia ale odzewu nie było-chyba było za zimno . A 3 dnia raczej nie padało-gwoli ścisłości.