Po dwuletniej przerwie do ekstremalnego kalendarza wraca pieszy maraton na orientację na dystansach 50 i 100 km organizowany przez Wiesława Rusaka. Po przenosinach ze Świnoujścia do Ełku zmieniły się tereny, w których Wiesiek organizuje swoje zawody, ale stare przyzwyczajenia pozostały. Tak więc najważniejszym elementem zaplanowanego na 4-5 stycznia 2014 maratonu będzie jak zwykle... biesiada. Zostało to dobitnie wyłuszczone w regulaminie, gdzie jak byk stoi, że wpisowe na Ełcką Zmarzlinę wynosi 0 PLN, ale koszt biesiady to już stówka.
Wszystkich potencjalnych zawodników zainteresowanych wyłącznie sportową stroną zawodów musimy jednak zmartwić, że biesiada jest... obowiązkowa. Może być wyżerka bez zawodów, ale odwrotnie, to już nie za bardzo.
Na stronie organizatora jest już od jakiegoś czasu dostępny regulamin Ełckiej Zmarzliny oraz lista zgłoszonych na nią biesiadników. Jak nas już poinformował nasz ukochany rząd, od pierwszego stycznia drożeje alkohol, więc i cena biesiady skoczy do góry o 50%. Warto zatem zapisać się jeszcze w tym roku. Przypominamy także, że w okolicach Ełku odbędzie się także przyszłoroczny Rajd Zimowy 360°, więc wszyscy biesiadnicy będą mieli szansę poznać uroki syberyjskiej zimy, a przy okazji zrobić krótszy (50 km) lub dłuższy (100 km) rekonesans.