Sporo warszawskich orientalistów rozpełzło się w ostatni weekend po całej Polsce, szukając np. źle rozstawionych punktów na Pomorzu (Navigatoria) lub męcząc się na nudnych jak flaki z olejem mapach w Tomaszowie Mazowieckim (KMP). A można było przecież niedzielę spędzić spokojnie, po chrześcijańsku i do tego całkiem blisko na rozgrywanym w tym roku na warszawskich Młocinach Wiosennych Marszach na Orientacje WiMnO.
Nazwa trochę myląca, bo oprócz marszy były także trasy rowerowe, ale nie jest to pierwszy taki przypadek. W końcu DyMnO to oryginalnie Długodystansowy Marsz na Orientację, a obecnie jest to prawdziwy ekstremalny kombajn. Być może następna edycja WiMnO przyniesie jeszcze trasy kajakowe i na rolkach. Pożyjemy, zobaczymy.
Jak było nie wiem, ale zawsze można sobie pooglądać wypasiony protokół dostępny w załączniku oraz na stronie organizatora.
Attachment | Size |
---|---|
Wimno_2012_Wyniki.pdf | 5.77 MB |
Comments
trasa TS
Rewelacyjna była mapa TS: w postaci ostrosłupa o podstawie trójkątnej :) Tylko punktów trochę za mało.
Organizator przysłał wyniki
Organizator przysłał wyniki zawodów z poprawkami w kategorii TR. Nowa wersja w załączniku.