Uczestniczy wczorajszej edycji Szybkiego Mózgu, czyli sprinterskich biegów na orientację wieczorową porą po warszawskich opłotkach, mieli okazję na doznanie niezwykłych przeżyć nie tylko sportowych, ale także entymologicznych. Na zawodników startujących w kategorii Profesjonalistów na szczycie dominującej nad okolicą Górki Kazurki czekał motyl mutant z nieparzystą ilością skrzydełek. Najwyraźniej ursynowskiej faunie, mimo sąsiedztwa Lasu Kabackiego, poważnie zaszkodziło powietrze zanieczyszczone spalinami samochodów kupowanych przez omotanych żądzą konsumpcji okolicznych mieszkańców.
Mapę kategorii Profesjonalistów z groźnym wybrykiem natury można podziwiać poniżej, pozostałe także na stronie organizatora. Wyniki oczywiście tyż.
Kolejna edycja Szybkiego Mózgu już za trzy tygodnie na Solcu. Tym razem nocą.