Nareszcie się zaczęło

Za nami pierwsza runda Mistrzostw Warszawy i Mazowsza w Rowerowej Jeździe na Orientację, którą w dogorywający właśnie weekend gościło podwarszawskie Legionowo oraz w 100% warszawska Choszczówka. Nie sprawdziły się rozsiewane przez defetystów przepowiednie pogrążonego w bagnie lasu. Gdzieniegdzie było mokrawo, a w sobotę przed wieczornym deszczem można było spotkać trochę śniegu, ale rowerzyści okazali się jednak dużo szybsi od zawodników, którzy na zawody przyjechali bez roweru, albo bawili się w rydwany napędzane przez encję o nieokreślonej mocy wyrażanej zwykle w tzw. koniach mechanicznych. Rzeczony rydwanik można podziwiać poniżej na fotce wyselekcjonowanej z naszej legionowskiej galerii.

Wyniki sobotniego sprintu i średniego oraz dzisiejszego klasyka można już oglądać na stronie Mistrzostw. W tym samym miejscu można znaleźć mapki z najdłuższą, czarną trasą każdego etapu oraz aktualną klasyfikację po trzech etapach. Zgodnie z regulaminem (podobnie jak w tegorocznym cyklu narciarskim) startuje się na jednej z czterech trasach, ale klasyfikacja generalna prowadzona jest w odpowiednich kategoriach wiekowych. Mamy nadzieję, że wszystkim podoba się kwadracik we wzorze:)

Kolejne rundy Mistrzostw odbędą się w kolejne weekendy w Międzylesiu (20-21 kwietnia) oraz w Falenicy (26-28 kwietnia). Zapisy jak zwykle w naszym systemie zgłoszeniowym, czyli tutaj. Warto wspomnieć, że zawody w przyszłym tygodniu można połączyć ze startem w wyścigu MTB (Cztery Pory Roku), a te za dwa tygodnie to Klubowe Mistrzostwa Polski w RJnO, więc jeśli ktoś jeszcze nie odświeżył rowerka po zimowej przerwie, to chyba jest już na to najwyższy czas.

Komentarze

Trasy i zawody super.

Trasy i zawody super.
Co do wzoru - mi ten kwadracik niestety się nie podoba. Ale taki jest regulamin, więc pozostaje mi tylko przyjąc to do wiadomości. Przy nartach sposób punktacji motywował do startów na dłuższych trasach, a dodanie teraz tego kwadraciku może spowodować efekt odwrotny. Przykład - uzyskujemy na dłuższej trasie czas 75% zwycięzcy, co przekłada się tylko na 56% punktów dla danego koloru trasy (dochodzi jeszcze współczynnik trasy). W przypadku trasy czarnej daje to 560 pkt czyli mniej niż zwycięzcy trasy niebieskiej (600).

W mój poprzedni komentarz

W mój poprzedni komentarz wkradł się skrót myślowy - w przykładzie 75% oczywiście oznacza czas zwycięzcy do naszego czasu :)

Rosjanki

Pogoda dopisała w 100 % i konkurencja też była bardzo silna za sprawą starujących w zawodach Rosjanek, które zapytały  mnie gdzie są Nasi mężczyźni - Pytanie wynikało z faktu, że zawodniczki z Rosji pokonały Swoje trasy najszybciej z pośród wszystkich osób na nich startujących. Mam nadzieję, że w najblizszy wekend w Wesołej dojadą Nasi mężczyźni na zawody, choć i tak wiem, że można liczyć w tej sprawie tylko na kobiety i Anie Kamińską, która może pokonać Rosjanki i mam nadzieję, że tak się stanie.
Wkrótce już ukaże się Komunikat Techniczny najbliższych zawodów.
 
Pozdrawiam
Jan Cegiełka