Zawody się jeszcze nie odbyły, a możemy już ogłosić, że najtwardszym zespołem trasy FAR300 Funex Orientu został Tetrahedron w składzie Hubert Puka, Magda Gruziel, Jerzy Lekki i Zenon Lulek. Jakże to możliwe zapytać może nie obeznany z polskimi realiami kibic rajdów ekstremalnych. Ano tak to, że jest to jedyny, który ostał się na liście startowej. Pozostałe dwa, czyli inov-8 i SALEWA TRAILteam, wymiękły w przedbiegach z powodu kontuzji zgłoszonych zawodników, którzy okazali się niezastąpieni:)

Niestety tetrahedronowi zawodnicy nie będą mogli swojej twardości udowodnić w terenie na trasie, bowiem została ona właśnie, podobnie jak w zeszłym roku, odwołana. Tak więc tradycji stała się zadość i długiego ściganka nie będzie. Bo i po co ścigać się sam ze sobą. Wystarczy, że głupie psy uganiają się za własnymi ogonami.

Na szczęście pozostałe trasy, czyli dwuosobowe rajdu przygodowego FAR100 oraz indywidualne (piesze i rowerowe) odbędą się zgodnie z planem. Tam problemów z frekwencją nie ma, a na liście startowej są prawie dwie setki śmiałków.

Okrojone o najdłuższą trasę zawody startują w sobotę rano o godz. 9:00 i wizytanci naszego portalu mogą liczyć na relację. Mamy nadzieję, że zabawa będzie przednia., a pogoda da popalić:)