Udało się prawie bez deszczu zakończyć aktywną odsłonę tegorocznego sezonu w RJnO. 61 osób wzięło dziś udział na rowerze bądź pieszo w scorelaufie czasowym z lim item czasu 117 minut i 35 PK na mapie. 52 osoby dały radę dotrzeć na metę przed upływem limitu czasu, 9 wolało cieszyć oczy urokami jesieni ponad przewidziany limit. Dwie osoby w limicie czasu potwierdziły 35 PK - czyli trasa była właściwie zaprojektowana, co dla mnie jest bardzo ważne bowiem nie jest, to łatwa sprawa. Większość osób spędziła w terenie ponad 100 minut, to też bardzo dobry wskaźnik. Wyniki można znaleźć w załączniku poniżej. Dziękuje wszystkim zawodnikom za czynny udział.
Zgodnie z planem od 13:15 większość uczestników dotarła do Wawerskiego Centrum Kultury, gdzie już w ciepełku można było napić się herbaty, kawy lub wody oraz skosztować słodkości innych, niż dostępne zazwyczaj na zawodach Pawełki. Akurat zaczął na dobre padać deszcz, więc sportowa część zawodów zakończyła się w dobrym momencie.
Dziękuję bardzo za wspaniałe podziękowanie jakie otrzymałem od uczestników z rąk Kasi Foland.
Podsumowanie tegorocznych obu cykli przebiegło bardzo sprawnie i chyba nikt nie spieszył się, aby opuścić tak przyjazne miejsce, w którym mogliśmy po raz pierwszy w innych niż dotychczas warunkach odbierać medale, dyplomy i nagrody. Na koniec tradycyjnie odbyła się jedna z najbardziej oczekiwanych ceremonii, czyli losowanie roweru. Szczęśliwy los i rower trafił do Pawła Franaszka, któremu z całego serca gratulujemy.
Mnie szczególnie cieszy widok jakie postępy wszyscy czynicie w pokonywaniu tras oraz fakt, że znajdujecie w tym wielką przyjemność. Nie da się oszukać, że każdy z nas ma w sobie iskrę do rywalizacji i osiągania jak najlepszych wyników i to też jest piękne w tym długim cyklu zawodów. Dwa starty w ciągu jednego dnia powodują, że mamy więcej czasu, aby ze sobą porozmawiać pomiędzy startami i spowolnić nieco codzienną pogoń z czasem. którego i tak nie dogonimy i zawsze będzie go brakować. Dzięki za udział i super atmosferę, którą 99% z Was potrafi stworzyć i tak trzymajcie, a 1% przeciwników i niezadowolonych to i tak super wynik.
W przyszłym roku mam nadzieję, że uda się kontynuować współpracę z Urzędem Dzielnicy Wawer i przeprowadzić kolejny cykl Grand Prix Dzielnicy Wawer oraz Pucharu Warszawy i Mazowsza w RJnO. Na razie wszystko jest na dobrej drodze.
Poniżej mapa z dzisiejszych zmagań, a teraz czekamy jeszcze na zdjęcia, który dodamy, jak tylko będą dostępne.
Załącznik | Wielkość |
---|---|
Zakonczenie_Sezonu_RJnO_2022_Wyniki.pdf | 102 KB |
Komentarze
Doprawdy, Wielkie
Doprawdy, Wielkie Podziękowania dla Gospodarzy terenu - Dzielnicy Wawer.
Za życzliwośc podczas każdego etapu i godne rozpoczęcie finału. Za ugoszczenie nas w ciepłym i suchym Urzędzie i zagrzanie na kolejny sezon. Za nagrody - tak przydatne dla rowerzysty i orientalisty.
Patrząc na radość dzieciaków na zakończeniu - będzie dobrze.
No i gratulacje dla Big4 - Wojtek, Hubert, Bartek, Zuza.
Na Livelox jest dostępna mapa
Na Livelox jest dostępna mapa z zakończenia sezonu - tutaj.
Livelox (chyba) nie obsługuje scorelauf, więc stworzona jest jakaś krótka trasa, a wgrane ślady będą poruszać się po mapie poza tą trasą.
Dostępne są też na Livelox trasy:
runda 7:
- sobota (10.09, Nieporęt, sprint i średni) - tutaj
- niedziela (11.09, Chotomów, sprint i średni) - tutaj
runda 8:
- sobota (24.09, Międzylesie, sprint i średni) - tutaj
- niedziela (25.09, Czarny Staw, sprint i średni) - tutaj
runda 9:
- sobota (15.10, Anin, sprint i średni) - tutaj
- niedziela (16.10 Jezioro Torfy, sprint i średni) - tutaj.
Dodałem i swój ślad, także
Dodałem i swój ślad, także można się pośmiać w paru miejscach :)
No przecież wołałem !!!
No przecież wołałem !!!
Livelox (chyba) nie obsługuje
Livelox (chyba) nie obsługuje scorelauf, więc stworzona jest jakaś krótka trasa, a wgrane ślady będą poruszać się po mapie poza tą trasą.
Nie rozumiem, wszystko wygląda OK na livelox. Scorelauf jest obsługiwany.
Zachęcam wszystkich o
Zachęcam wszystkich o uzupełnianie na Livelox Swoich przejazdów. Na obozie w Zieleńcu poprosiłem Adama, aby się tym zajął i wielkie dzięki, że ruszyło. Niech, to będzie fajny materiał do analiz przejazdów i nauki dla wszystkich. Dzięki temu wszyscy uczestnicy będą mogli wyciągać wnioski z wyboru wariantu przejazdu i znaleźć receptę na poprawienie własnych przejazdów. Przy okazji jest to wyzwanie dla budowniczego tras, bo widać, czy dany PK stał we właściwym miejscu i czy mapa zgadza się ze śladem. Akurat mapa w Wawrze nie byłą robiona na podstawie podkładów z lidara, ale i tak jak obejrzałem przejazdy Adama nie jest źle. Widać natomiast, gdzie należy nanieść korekty. Dodatkowy aspekt, to może dzięki temu wzrośnie liczba osób startujących na zawodach.