Rozgrywane co roku Mistrzostwa Polski w Indywidualnych Marszach na Orientację o dużo znaczącej nazwie Matnia można uznać za najważniejsze cykliczne zawody turystyczne. Zwycięstwo w nich zapewnia wieczną chwałę oraz kolejny duży i brzydki dzbanek do kolekcji. Z wieczną chwałą trochę przesadziłem, ale brzydki puchar jest pewny jak... w dzisiejszych czasach kolejnych kryzysów finansowych słowa "jak w banku" nie do końca pasują, ale już "wysokie podatki" jak najbardziej.

W tym roku zawody odbędą się w dniach 7-10 czerwca (tzw. długi weekend) na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, a konkretnie w Kostkowicach i okolicach. Miejmy nadzieję, że organizator będzie w stanie wykorzystać ciekawy skałkowy teren i przygotuje dla uczestników ciekawe i wymagające intelektualnie trasy. Oprócz pięciu etapów (3 dzienne i 2 nocne) zapowiadane są także niespodzianki. Jakie? Nie wiadomo, ale aż strach się bać.

Więcej informacji można znaleźć na stronie zawodów. Tam też do 15 maja można się zgłaszać, a regulamin jak zwykle w załączniku.