Dziś mieliśmy nowość w postaci większej ilości PK na dystansie sprinterskim niż podczas średniego dystansu. Myślę, że taka mała odmiana spodobała się uczestnikom i mimo, że trasy sprintu też były nieco dłuższe od dotychczasowych standardów, to każdy z przyjemnością przejechał Swój dystans. Wyniki już na Swoim miejscu, a jutro kolejny etap w Chotomowie - pogoda ma być nie ciekawa, ale mam nadzieję, że nie wystraszy uczestników.