Ponad 110 osób wystartowało w dniu dzisiejszym w IV rundzie FalInO. Z przyjemnością powitałem ponownie osoby, które parę lat temu czynnie brały udział w cyklu. Mam nadzieję, że wrażenia ze startu w innym niż dotychczas terenie przyniósł wiele nowych wrażeń i chyba VI rundę ponownie zorganizuje w tym terenie poszerzonym nieco o nowe fragmenty mapy. Wyniki już na swoim stałym miejscu. Dziękuje Zuzannie M. za pomoc w obliczeniu czasów  posegregowaniu i sprawdzeniu kart startowych pełna profeska. Zabrakło map i dziękuje osobom, które przekazały swoje mapy innym uczestnikom n następnej rundzie przywiozę mapki.

W bufecie tradycyjnie panowała sielska atmosfera i kierownicy klubów mogli załatwić wiele spraw formalnych z zawodnikami przed zbliżającym się nowym sezonem CTZ i związanymi z tym formalnościami przed rejestracją zawodników w PZOS. Dotychczasowa liderka w kategorii Open M dzielnie broniła pozycji, ale panowie ruszyli ostro do walki, aby poprawić dotychczasowe pozycje i Juna nie obroniła po czterech rundach pozycji liderki pośród męskiej stawki. Na szczęście nie jest jedyną kobietą mierzącą się z panami i równie dobre wyniki notuje Sylwia. Za dwa tygodnie decydująca runda zaliczana do klasyfikacji generalnej, zgłoszenia już otwarte, a trasy będą równie długie jak podczas dzisiejszej rundy. W załączniku mapa z dzisiejszych zawodów.