Tegoroczne GEZNO było imprezą bliską ideału. Wymagające (fizycznie i nawigacyjnie) trasy, bardzo dobre mapy, dobrze stojące punkty kontrolne, świetna atmosfera oraz spora frekwencja (ok. 250 zawodników) to cechy, które wyróżniają Górskie Ekstremalne Zawody na Orientację na tle krajowych zabaw z mapą dostępnych w naszym kalendarzu. Do tego dwa smaczne obiadki i zaopatrzona w prysznice szkoła. A to wszystko za marne 50 zeta od łebka.
Skończmy jednak z peanami i przejdźmy do konkretów, czyli wyników w dwóch najsilniej obsadzonych kategoriach (podane czasy zespołów po dwóch dniach).
Na początek wielka trójca w MIX w której, nie chwaląc się, my Marcin zaistnieliśmy osobiście:
- inov-8/orienteering.waw.pl (Sabina Giełzak, Marcin Krasuski) - 8h 45' 11"
- Stolna-Słowacja (Jozef Chupek, Silvia Chupekova) - 9h 07' 34"
- SALEWA TRAILTeam (Rafał Bogacki, Justyna Frączek) - 9h 15' 00"
Teraz to samo, tylko w kategorii męskiej (MM):
- SALEWA TRAILTeam (Ireneusz Waluga, Łukasz Warmuz) - 9h 47' 43"
- Navigator (Paweł Moszkowicz, Sławomir Łabuziński) - 10h 22' 21"
- OK!Bakaliowakraina1 (Kuba Drągowski, Piotr Łobodziński) - 10h 32' 28"
Pozostałe wyniki są dostępne na stronie organizatora razem z mapami, fotkami, a nawet filmem. Jedną z mapek, tym razem z trasą kategorii MIX, można podziwiać poniżej, a na koniec jeszcze jedna dobra nowina. Kolejne GEZnO już tylko za rok, a jak to się powiada wśród polityków Rok nie wyrok.
Komentarze
jednak nie tak do końca fajnie
Fajnie było ale tak nie do końca :(
Fajny teren, fajna pogoda, fajne towarzystwo i fajne trasy.
Ale niefajna organizacja i niefajne sędziowanie.
Organizatorzy w ostatniej chwili przed startem tzn w opublikowanym w piątek komunikacie technicznym zmienili zasady rozgrywania zawodów. A mianowicie wpisali, że zgłoszenie się na mecie po limicie czasu skutkuje dyskwalifikacją. Oczywiście organizator ma prawo narzucić swoje reguły gry ale powinien to zrobić w regulaminie. A z regulaminu wynikało, że o 16.00 jest koniec limitu czasu a o 17.00 zamknięcie mety. Czyli przyjście po 17.00 daje NKL a przed - karę czasową jak było na poprzednich edycjach imprezy. Komunikat techniczny uściśla parametry
tras i szczegóły logistyczne imprezy ale nie może zmieniać reguł sklasyfikowania zawodników na mecie.
W związku ze zwróconą organizatorom uwagą, że komunikat techniczny techniczny jest sprzeczny z regulaminem, ten ostatni jeszcze w sobotę po południu wisiał na stronie, ale już niedzielę wieczorem go tam nie było.Czyli organizator uznał uwagę za słuszną.
Najciekawsza jest klasyfikacja zespołów, które w sobotę przybyły na metę po 16.00 co łatwo sprawdzić w wynikach. Cześć zespołow została sklasyfikowana normalnie - zespól 58, 13, 26, 31, 123, a trzy zespoły 14, 154 i 116 początkowo dostały NKL a potem zamieniono na spóźnienie, która to zmiana nie powodowała zmiany w kolejności zespołu na mecie. Czyli organizatorzy uznali swój błąd przy 3 zespołach zamieniając NKL na spóznienie ale to i tak nic dawało.
Na zwykłych zawodach komunikat techniczny nie zmienia regulaminu, jest publikowany przynajmniej 3 dni przed zawodami (szczególnie jak na liście startowej są zawodnicy zagraniczni), żeby każdy mógł się spokojnie zapoznać a zawodnicy traktowani są jednakowo.
Janusz Olbrycht