Prawie równocześnie z cyklem warszawskich i poznańskich wieczornych biegów na orientację wystartował także ten oryginalny, czyli wrocławski. Tym razem można było sobie pobiegać po Lasku Sołtysowickiego znajdującym się na północnych rubieżach miasta. Teraz każdy może poczuć atmosferę zawodów, bowiem oprócz niewątpliwych talentów organizacyjnych pomysłodawcy i realizatorzy zawodów po raz kolejny wykazali się także kunsztem reżyserskim, czego dowód zamieszczamy poniżej.
Wyniki, relacje, fotki oraz mapki są już dostępne na stronie organizatora, a poniżej trasa najdłuższa oznaczona literką A. Kolejna odsłona cyklu dopiero za rok, czyli w styczniu.